Szorty mają być z założenia tekstami krótkimi – jednak ilość informacji, które serwują nam ostatnio twórcy tańczących Person przypomina stertę spamu. Jak uczy doświadczenie, zapewne gry okażą się bardzo dobre (tak jak poprzedniczka) i ciężko przejść wobec newsów obojętnie. Trik staje więc na wysokości zadania i gromadzi dla Was całe dostępne na tę chwilę info.
24 maja w Japonii ukażą się obie wyżej wspomniane gry, warto też wspomnieć, że Persona 4 Dancing All Night również jest w drodze na platformę Playstation 4. Wersje Persony 3 i 5 wydają się na tę chwilę kompletnym fanserwisem – wystarczy choćby wziąć pod lupę nowe VR ficzery dla szczęśliwców posiadających odpowiedni sprzęt. Mając na stanie gogle, największe freaki będą mogły pokonwersować z ulubionymi postaciami na żywo… tak, to dzieje się naprawdę ;) niestety na tę chwilę nie podano więcej wiadomości na temat tego trybu. Nie posiadacie okularów? Nic straconego. Twórcy przygotowali też nowy commu mode, gdzie i tak bohaterowie do Was pogadają. W nagrodę za rozmówki rozwiniemy coś w rodzaju social linków (rozbudujemy więzi z postaciami) i zainkasujemy nowy sprzęt do tańca.
Największą zmianą wydaje się jednak prawie całkowita rezygnacja ze story mode. Trudno powiedzieć, jak odniosą się przez to do tytułu gracze poprzedniej tanecznej Persony; w końcu fan jRPG niekoniecznie musi być też fanem gier muzycznych. Choć niektórzy narzekali na płytkość fabuły Dancing All Night, większości najwyraźniej przypadła ona do gustu (tak jak Boberskiemu, na ten przykład). Okrojenie gry z opowieści może niestety mieć spory wpływ na jej sprzedaż i przyjęcie, tym bardziej, że zarówno w Moon Night jak i w Star Night początki są dosyć podobne. Cóż, miejmy nadzieję, że z czasem fabuła się rozkręci i będzie warto wyłożyć kasę na obie części gry. Kompozytor Koduka obiecuje “deep and serious stories” i liczymy, że gość wie, co mówi :)
- Persona 3 Dancing Moon Night
Członkowie SEES gromadzą się w pokoju, który chwilę później zamienia się w Club Velvet. Sprawczynią całego zamieszania jest Elizabeth – jak się dowiadujemy, postanawia ona zorganizować imprezę, a zespół jest zaproszony do zaprezentowania swoich umiejętności tanecznych jako goście. Jaki jest sens zorganizowania party? Dlaczego zdezorientowani członkowie są zmuszeni do tańca? Tego dowiemy się w toku rozgrywki.
Potwierdzone piosenki:
“Brand New Days” Yuyoyuppe Remix
“Mass Destruction”
“When The Moon’s Reaching Out Stars” Hideki Naganuma Remix
“Want to be Close” ATOLS Reemix
“Shinsou Shinri” Lotus Juice Remix
“Deep Break Deep Breath” Yuu Miyake Remix
“Soul Phrase”
“Light the Fire Up in the Night ‘Kagejikan’ + ‘Mayonaka’”
“Burn My Dread” Novoiski Remix
“When the Moon’s Reaching Out Stars”
“Time” Atlus Kitajoh Remix
“Wiping All Out” Atlus Kozuka Remix
“A Way of Life” Atlus Kitajoh Remix
“Heartful Cry” Atlus Konishi Remix
“Light the Fire Up in the Night ‘Kagejikan’ + ‘Mayonaka’” Sasakure.UK Remix
“Mass Destruction” Tetsuya Kobayashi Remix
“Subete no Hito no Tamashii no Tatakai” T.Komine Remix
“Burn my Dread”
“Subete no Hito no Tamashii no Tatakai” Daisuke Asakura Remix
“Kimi no Kioku” Atlus Meguro Remix
“Our Moment”
“Moonlight Serendipity”
“Mass Destruction” Persona Music Fes 2013
“Burn my Dead -Last Battle-“
“Brand New Days”
- Persona 5 Dancing Star Night
Główny protagonista Persony 5 po obudzeniu się rankiem zostaje przeniesiony do Club Velvet. Tam już znajdują się poszczególni członkowie Phantom Thieves. Prowodyrkami zamieszania są mieszkanki Velvet Roomu z Persony 5 – Caroline i Justine. Składają one grupie kolejny request do wykonania; uczestniczenie w zorganizowanej przez nie imprezie. Jak potoczą się dalsze losy tej zabawy? Okaże się później.
Potwierdzone piosenki:
“Rivers in the Desert”
“Wake Up, Get Up, Get Out There” Jazztronik Remix
“Keeper of Lust”
“Blooming Villain” Atlus Konishi Remix
“Hoshi to Bokura to” Tofubeats Remix
“Tokyo Daylight” Atlus Kozuka Remix
“Wake Up, Get Up, Get Out There”
“Rivers in the Desert” Mito Remix
“Booming of Villain”
“Life Goes On”
“Price”
“Whims of Fate” Yukuhiro Fukutomi Remix
“Beneath the Mask” KAIEN Remix
“Will Power” Shacho Remix
“Last Surprise” Taku Takahashi Remix”
“Haha no Ita Hibi” Atlus Kitajoh Remix
“Life Will Change” Atlus Meguro Remix
“Jaldabaoth ~Our Beginning”
“Last Surprise”
“Life Will Change”
“Groovy”
“One Nightbreak”
“Rivers in the Desert” Persona Super Live P-Sound Bomb 2017
“Hoshi to Bokura to”
“Last Surprise” Jazztronik Remix
Ponadto sylwetki bohaterów zostaną bardziej dopracowane – refaktoring dopadł głównie postacie ze starszej trójki, które mają zyskać lepsze proporcje i większą szczegółowość, a ona z kolei przysłuży się większym możliwościom wpływania na ich wygląd. Tym razem będzie można nawet wybrać tancerzom szkła kontaktowe! Tańczący spin-off wydał się też twórcom niezłym miejscem na wrzucenie wszystkiego co fajne, kolorowe i nie znalazło dla siebie miejsca w grach serii głównej. Ruchy mają być również bardziej realistyczne niż poprzednio.
Poziomy trudności mają być cztery i w każdym z nich odblokujemy 25 nowych piosenek. W fever time zatańczymy też z wybranym przez siebie partnerem. Zaprezentowano też już pierwsze pary uczestników z obu części gier. Nam najbardziej oczywiście podobają się Aigis i Ann, choć jak znam życie, w momencie pojawienia się trailera z Futabą wszystkie pójdą dla Boberskiego w odstawkę.
Na tę chwilę można obejrzeć jeszcze gibających się protagonistów Persony 3 i Persony 5, Makoto Nijimę, Junpeia Iori, Yukari Takebę i Ryujiego Sakamoto. Na koniec jeszcze garść screenów z obu gier:
Zbesztaj autora:
Boberski: nowa tańcząca Persona to dobra tańcząca Persona! Mimo uwielbienia do serii obawiam się wtórności. DAN miało fajną i trzymająca się kupy opowieść, taniec był umotywowany i spełniał fabularną funkcję. W nowych odsłonach zrezygnowano ze Story Mode, co sugeruje całkowite porzucenie historii. Tutaj jednak pojawiają się nieścisłości, z jednej strony brak Story, z drugiej motyw z Club Velvet nie wygląda na pozbawiony tła Free Dance. Czekam z niecierpliwością na możliwość zagrania, mam też cichą nadzieję, że wszystkie moje obawy będą bezpodstawne i dostanę kolejną dobrą grę muzyczną. Jeżeli będzie inaczej, to przynajmniej będę miał odrobinę radości podczas oglądania tańczącej Futaby!