Pamiętacie Love Choice? Jeżeli tak, to dobrze – dosłownie kilka dni temu miała miejsce premiera Florence na Nintendo Switch. Smartfonowi gracze pewnie już dawno zdołali zainteresować się tym tytułem; dla tych, którym mobilne granie jest wciąż obce, może być to pewna nowość. Podobnie jak recenzowany przeze mnie latem tytuł, należy do gatunku visual novel – i choć tych na NS ciągle niewi...
Gry visual novel to ostatnio działka Boberskiego – godziny spędzone nad mangu obrazkami zdecydowanie sprawiły, że nasze recenzje komputerowych książek mają się dobrze. Od czasu do czasu również mnie zdarza się przysiąść i co nieco poczytać, zwłaszcza, gdy główny autor tekstów o rysunkowych cyckach zagrywa się w jakiegoś podrzędnego dungeon crawlera. Tym razem też będzie o miłości, jednak z t...
Już od dłuższego czasu nie grałem w nowelkę z innego gatunku niż yuri. Czasami jednak trzeba coś w swoim życiu zmienić, dlatego pokusiłem się o sprawdzenie Tokyo School Life, który przedpremierowo pojawił się na moim Switchu. Zatarłem ręce na samą myśl o romansowaniu z uroczymi japońskimi nastolatkami oraz zainteresował mnie niewinny napis “nagość” na steamowej stronie tytułu. Skoro pr...
Mężczyźni potrafiący zdominować kobietę są teraz popularni. Wypielęgnowani chłopcy to już przeszłość, czas wyhodować brodę i uzbroić się w siekierę. Namiętni sadyści także są w cenie, o czym świadczy popularność 50 twarzy Graya. Ookami Shoujo, manga autorstwa Kuro Ouji to taka sama historia dla nieco młodszego odbiorcy.
Pojęcie “romans szkolny” jednoznacznie kojarzy mi się z nudą. Przyznam jednak, że moja tolerancja na gatunek znacząco się zwiększa, jeżeli historia otrzymuje dodatkowo inne interesujące wątki – dopiero wtedy jestem w stanie cieszyć się fabułą. Zebrałam więc kilka pozycji, które zajmują szczególe miejsce w moim sercu – jedne powalają humorem, inne nieszablonowym podejściem d...
Anime to nie tylko poważne historie, dopracowane piękne obrazy, płomienne romanse, czy niezrównane walki. Dla mnie jest to przede wszystkim wizualizacja kultury, jej atutów i tradycji. Niejednokrotnie w mojej głowie pojawiała się myśl, że japońskie animacje są również próbą ulepszenia wizerunku ludzi mieszkających w kraju Kwitnącej Wiśni.