Ostatnimi czasy niewiele wydarzeń jest mnie w stanie przyzwać na bloga. Premiery sprzętu nowej generacji, kompletny zastój w software na Nintendo Switch… to tematy, które raczej Trika ziębią niż grzeją. Okazuje się jednak, że newsletter Square Enix z którego zapomniałam się (szczęśliwie) odsubskrybować czasami potrafi zrobić dzień. Po 13 latach doczekaliśmy się kontynuacji The World Ends Wit...
Herbata smakowa? Jest. Bluza z Lodomirem? Naszykowana. Gamepad z Animal Crossing? W drodze. Zaglądamy więc do trikowej szuflady w poszukiwaniu zapomnianych tytułów czekających na rozpoczęcie (i zakończenie!). Z nimi nawet lockdown w Expijowie niestraszny. Nintendo Switch only (jedynie w celu skrócenia powyższego zestawienia…).
Ostatnio za dużo na stronie tekstów Trika! Ta zniewaga krwi wymaga. Teraz moja kolej na wymądrzanie się.
Wiecie co? Dzięki miesiącowi pracy zdalnej do głowy przychodzą naprawdę głupie pomysły. A po godzinach spróbujcie zamknąć się na wyspie zamieszkanej przez antropomorficzne zwierzątka (tak tak, mowa tu o Animal Crossing: New Horizons).