Kiedyś znalezienie na Steamie jakiejkolwiek visual novel graniczyło z cudem. Teraz o naszą uwagę walczą ich setki – nie wspominając ciągle rosnącej ilości tytułów na konsole przenośne. Jeżeli tylko znasz język angielski, to idealny moment na zagłębienie się w temat. To również dobry czas dla wszystkich fanów yuri. Świeżaków w temacie informuję, jest to termin używany do opisywania relacji (zazwyczaj o naturze typowo romantycznej) między kobietami. Od genialnego Kindred Spirits on the Roof do lekko kontrowersyjnego The Sacrament of the Zodiac: The Confused Sheep and the Tamed Wolf, każdy znajdzie coś dla siebie. Pierwszą grą, o której napiszę będzie jednak Highway Blossoms, prosta historia miłości od pierwszego wejrzenia.

Nowela posiada dwie protagonistki. Pierwszą, Amber poznajemy podczas jej podróży przez południowo-wschodnie bezdroża USA swoim starym kamperem. W trakcie jazdy autostradą dostrzega zaparkowany na poboczu samochód oraz stojącą obok niego młodą kobietę. Wiedziona chęcią pomocy zatrzymuje się i chwilę później poznajemy drugą bohaterkę – Marinę. Okazuje się, że podróżniczce zabrakło benzyny i prosi Amber o pomoc w jej dostarczeniu. Na stacji benzynowej dziewczyna dowiaduje się, że w okolicy rozgorzała gorączka złota, a wszystko za sprawą starego dziennika. Zapisano w nim wskazówki mające pomóc w odnalezieniu ukrytego skarbu. Okazuje się, że Marina również uczestniczy w poszukiwaniach. Po kilku minutach przekonywania, Amber zgadza się jej pomóc.

Tak rozpoczyna się przygoda rodem z filmów o Indianie Jones. Przez kolejne kilka godzin będziemy towarzyszyć parze poszukiwaczek w ich podróży po Ameryce Północnej. Po drodze spotkamy trio odkrywców, którzy jako cel stawiają sobie znalezienie ukrytego złota przed dziewczynami. Mimo braku innych ważnych postaci, te już wspomniane stanowią prawdziwą mieszankę wybuchową. Budowana relacja, czasami zabawna, czasami smutna będzie jedną z głównych osi fabularnych, zaraz obok poszukiwań i romansu bohaterek.

Osadzenie całej opowieści w Stanach Zjednoczonych, pozwoliło developerom na pokazanie prześlicznie wykonanych krajobrazów. Odwiedzimy znane atrakcje turystyczne. Wykonane z dużą dokładnością tła, wspaniale oddają rzeczywisty urok prezentowanych miejsc. Wszystko co zobaczymy ma na celu maksymalne umilenie rozgrywki i to twórcom niewątpliwie się udało. Mały zgrzyt pojawia się w projektach postaci, często odnosiłem wrażenie braku spójności. Tak jak by wszystko było rysowane przez wielu artystów, a każdy z nich pracował we własnym stylu. Kolor włosów Mariny zmienia się np. od blondu do ciemnoróżowego, a Amber okazyjnie transformuje wygląd swojej twarzy i oczu. Mimo wszystko widać, że bohaterki żyją, ich różnorodna mimika i układ ciała są zawsze dopasowany do sytuacji. Dzięki temu nie ma wrażenia sztuczności i oderwania od obserwowanych wydarzeń.

Fabuła jest bardzo dobrze napisana i nie ma się do czego przyczepić. Początkowo osobowości Amber i Marina mogą wydawać się proste, jednak szybko się rozwijają i zachowują tak, jak możemy oczekiwać od osób będących w podobnej sytuacji. Pomijając całkowicie niewiarygodną część opowieści o gorączce złota i poszukiwaniu skarbu, Highway Blossoms prezentuje graczowi wyjątkowo wiarygodną historie lesbijskiej miłości od pierwszego wejrzenia. Ważnym szczegółem jest, że scenariusz i dialogi były od razu pisane po angielsku, co pozwoliło to na unikniecie nieplanowanych zmian wynikających z tłumaczenia. Często oryginalny tekst i ten przygotowany w innym języku subtelnie się różnią, co może skutkować całkowicie innym odbiorem.

W grze nie mamy możliwości decydowania o kierunku rozwoju fabuły, jesteśmy jedynie widzami. Całość bazuje na dialogach postaci, które dodatkowo nie są udźwiękowione. Przez cała rozgrywkę nie usłyszymy ani jednej wypowiedzianej kwestii. Za budowanie klimatu odpowiada muzyka, subtelny instrumentalny soundtrack. Zdarzają się momenty gdy jest nagle urywany pozostawiając gracza w kompletnej ciszy. Ten zabieg stosowany jest do podkreślenia wagi prezentowanych na ekranie scen. Jest to pierwsza gra, w której widziałem takie rozwiązanie i muszę przyznać, bardzo dobrze spełnia swoją funkcję.

W podstawowej wersji Highway Blossoms jest całkowicie pozbawiona nagości, jednak deweloperzy z AlienWorks dostarczyli darmowy dodatek uzupełniający grę o zawartość dla dorosłego gracza. Scen rozbieranych nie jest dużo i są dość subtelne. Cała historia jest na tyle dobrze skonstruowana, że kilka nagich artów niewiele zmienia w jej odbiorze, są jedynie dodatkiem, który bez żalu można pominąć.

W moim odczuciu tytuł jest idealny na rozpoczęcie swojej przygody z gatunkiem yuri. W przeciwieństwie do innych produkcji, w których już od pierwszych minut prezentowany jest seks między bohaterkami, Highway Blossoms stawia na powolne rozkwitanie romansu. Duża wiarygodność dodatkowo znacząco poprawia odbiór opowieści. Swoja produkcją AlienWorks ustawiło bardzo wysoko poprzeczkę. Teraz możemy jedynie mieć nadzieję, że utrzymają poziom, a każda kolejna gra będzie co najmniej tak samo dobra.

Plusy:
  • piękne tła z krajobrazami
  • projekty postaci
  • dobrze pokazany
  • romans bohaterek
  • klimatyczna ścieżka dźwiękowa
Minusy:
  • wrażenie braku spójności stylistycznej
Ocena ogólna
Highway Blossoms, Boberski, 2018-03-20

Platformy: PC / Steam
Rok wydania: 2016
Producent: AlienWorks