[Recenzja] Amnesia: Memories – romans w pięciu kolorach

Otome kontra Trik, podejście drugie! Tutaj możecie przeczytać, dlaczego za pierwszym razem odrobinę się zraziłam; niemniej jednak visual novel uwielbiam i nadal liczę, że i tutaj znajdę cokolwiek satysfakcjonującego. Z pomocą przyszedł wrześniowy PS Plus (należą się podziękowania dla Olsona, który skierował moją uwagę w stronę dawno zapomnianego abonamentu ;)) i udało mi się pozyskać po kosztach kolejny [...]

Czytaj więcej