Tytuł nudny jak flaki z olejem, ale i tak wiemy, że wszyscy lubią podsumowania. A trzeba przyznać, iż 2016 obfitował w całą masę dobrych, nowych pozycji growych (kogo obchodzi, że głównie ochłapy z USA?). Konsole Sony znów potraktowane po macoszemu, jednak wszystko idzie ku lepszemu! Publiczne pranie bru… kupek wstydu! To wszystko i troszkę więcej!
Słowem wstępu: perfidnie kłamię i w niniejszym tekście znajdzie swoje miejsce również kilka gier japońskich innego typu. Na forach internetowych praktycznie co tydzień pojawiają się pytania, co warto kupić, a czego nie – najczęstsze tytuły to chyba Shin Megami Tensei IV i seria Phoenixa Wrighta. Jako, że w drugie raczej się nie zagrywam (może kiedyś), postanowiłam zebrać wszystkie trikersowe...